Możliwość przeglądania prywatnej korespondencji znajdującej się w „chmurach” na terenie Stanów Zjednoczonych? Mieści mi się to jeszcze w głowie. Ale teraz te sądy chcą… znaczy się, żądają dostępu do serwerów znajdujących się poza granicami tego kraju.
Amerykańskie sądy właśnie zwariowały