Dzisiaj rano pisaliśmy o tym, że Google uruchomił specjalną podstronę, na której można wypełnić wniosek o usunięcie linków do stron internetowych, zgodnie z prawem do bycia zapomnianym. Pochwaliliśmy internetowego giganta, który pomimo tego, że nie zgadza się z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, szybko zareagował na wyrok sprzed 2 tygodni. Pospieszyliśmy się...
Krótka piłka: Chciałeś być zapomnianym? To się nie uda, bo Google sam zapomniał… stworzyć odpowiednie zaplecze