Prawie 200 komentarzy pod postem o tym, że autor odkąd znalazł w pracy szafkę z wyposażeniem nie kupuje papieru toaletowego i ręczników. Anonimowa dyskusja porusza sposoby na używanie papieru, krytykuje lub chwali kradzieże z pracy. Inny post pyta, którego blogera technologicznego nie lubimy. Dostaje się nawet mnie.