Selfie, które chyba nie doczekało się w języku polskim prostego i przyzwoitego określenia, nie jest już dla nikogo niczym niezwykłym. Codziennie na portalach społecznościowych obserwujemy dziesiątki, jeśli nie setki tego typu fotografii. Być może jednak już wkrótce „focie z rąsi” będą przeżytkiem i zastąpi je coś innego – zdjęcia z… dronów.
Dronie – jedyny typ selfie, który da się oglądać