Od kiedy pamiętam uwielbiałem komputerowe survival horrory. Poza poszukiwaniem mocnych wrażeń od zawsze podobało mi się liczenie każdego naboju, kolekcjonowanie apteczek, zbieranie narzędzi czy wykorzystywanie terenu na swoją korzyść. Dzisiaj, w 22 lata po premierze pierwszego Alone in the Dark, jak na dłoni widzimy rozerwanie tego gatunku na horror, najczęściej nastawiony na akcję oraz survival, dla najbardziej wymagających graczy. To właśnie tą drugą grupą tytułów jestem nieprzerwanie zafascynowany.
Gry z gatunku survival podbijają rynek PC. Jestem w (komputerowym) niebie