Dobry projekt obudowy i odpowiednio dobrane parametry mogą zdziałać cuda. Przekonało się o tym HTC przy okazji modelu One M8, któremu udało się przynajmniej częściowo wyciągnąć firmę z zapaści. Chcąc jednak przekuć sukces jednego modelu, w sukces całego portfolio, korporacja z Tajwanu zaczyna się posuwać niebezpiecznie daleko.
Nowa zabawa: odróżnij od siebie telefony HTC