Autorka jest redaktor prowadzącą sPlay.pl – bloga poświęconego cyfrowej rozrywce. Główną cechą języka Internetu jest jego użytkowość. Taka sama jak w przypadku pisania wiadomości tekstowych. Chodzi o to, aby w jak najmniejszej liczbie słów zawrzeć jak najwięcej treści. Temu celowi hołdują wszystkie skrótowce, które w Sieci pojawiają się chyba częściej niż normalne zdania rozpoczęte od wielkiej litery i zakończone kropką. Hołdują mu także memy, wszelkie „głupie obrazki”, na które natrafiamy każdego dnia. Kultura Internetu jest kulturą (pro)obrazkową – do zilustrowania naszych uczuć, reakcji służą nam nie tylko zdjęcia, ale też gify i filmiki zamieszczane najczęściej w serwisie YouTube.
Po co pisać, skoro można wrzucić GIF-a? Tak działa PopKey – nowa klawiatura mobilna