Wybaczcie, ale mam prawo nabijać się z nowych iPhone'ów. Nieważne, jak bardzo fani się oburzają cała otoczka wokół premiery tych urządzeń i tego, jak są traktowane usprawiedliwia każdą satyryczną czy krytyczną wypowiedź. A to, że iPhone'y 6 Plus zginają się nieplanowanie pokazuje, że nabijać jest się z czego.
Nabijam się z nowych iPhone’ów, bo to zdrowe