Niektóre genialne pomysły powstają pod wpływem chwili. Niektóre przez miesiące pozostają niedostrzeżone, po czym nagle zyskują należną im popularność. Niektóre tworzone są jako opozycja dla głównonurtowych rozwiązań. Ello teoretycznie pasuje do wszystkich tych opisów. Tyle tylko, że nie jest genialnym pomysłem.
Nowy Facebook. Bez reklam. Bez sensu