Przedstawiciele Unii Europejskiej poprosili Apple i Google o spotkanie. Wszystko rozchodzi się o tzw. gry i aplikacje freemium zwane też jako free 2 play, czyli model, w którym za sam program nic się nie płaci, ale jest on pełny mikropłatności. Unia Europejska nie zgadza się z tym, aby nazywać je bezpłatnymi.
Unia Europejska do Google i Apple: gry freemium wcale nie są darmowe, więc ich tak nie nazywajcie