Próbowałem, chciałem by się udało, ale niestety po kilkunastu dniach używania (ponownie) Safari jako głównej przeglądarki wróciłem do Chrome’a i odetchnąłem z ulgą. Apple nie chce przyjąć do wiadomości, że nie tylko wielkimi, ale też małymi usprawnieniami kupuje się użytkowników. Szkoda.
Próbowałem, ale się nie da – znowu wracam z Safari do Chrome