Problem, który znamy wszyscy: jak do samego końca wycisnąć pastę z tubki. Zapasowej nie mamy, a w tubce NA PEWNO coś jeszcze jest - czujemy to pod palcami. Jednak ta ostatnia kropelka nie daje się za nic wycisnąć - schowała się gdzieś w zakamarkach plastikowej tubki.
Koniec odwiecznego problemu jest bliski, czyli w poszukiwaniu idealnej tubki z pastą do zębów